Dziś ostatni dzień roku więc tylko się witam. Od jutra zaczynamy urządzać nasze 550l więc na bieżąco będziemy wrzucać nasze postępy. Nie jesteśmy profesjonalistami, ale mieliśmy mniejsze zbiorniczki i zawsze pragnęliśmy czegoś większego. Gdyby nie mieszkanie w bloku zbiorniczek byłby większy, jednak ograniczeni przez strop zdecydowaliśmyy się na właśnie taki rozmiar. Wcześniej przez chwile byliśmy w posiadaniu ponad 800l, jednak baliśmy się, że wpadniemy na dół do cukierni - co wcale nie byłoby takie złe ;) Sprawami technicznymi zajmie się Chłop, sprawami aranżacji zajmie się Baba. Witamy was w naszych skromnych wodach i mam nadzieję, że będziecie nam podpowiadać odpowiednie rozwiązania, wspierać w nieudanych sadzonkach i podziwiać bogatą (jak planujemy) obsadę :)